Czym jest ironia i jak ją rozpoznać?
Już sama etymologia słowa ironia jest dosyć zabawna. Pochodzi bowiem od greckiego słowa eironeia, które znaczy udawanie głupiego. Na głupiego można też czasem wyjść, kiedy owej ironii się nie wyłapie.
Dobrze wiedzieć
Ironia polega na celowym doprowadzeniu do sprzeczności między dosłownym znaczeniem wypowiedzi a jej rozumieniem właściwym, wyrażonym nie wprost. Opiera się na zamierzonej niezgodności pomiędzy tym, co jest mówione, a faktem, do którego się odnosi.
Ironia polega na celowym doprowadzeniu do sprzeczności między dosłownym znaczeniem wypowiedzi a jej rozumieniem właściwym, wyrażonym nie wprost. Opiera się na zamierzonej niezgodności pomiędzy tym, co jest mówione, a faktem, do którego się odnosi.
Wyobraź sobie, że masz w pokoju wielki bałagan i niespodziewanie odwiedza Cię kolega. Staje w progu i zastaje Cię gdzieś pomiędzy stertą brudnych ubrań a stolikiem pełnym kubków lepiących się od zaschniętego soku. Kolega uśmiecha się pod nosem i mówi do Ciebie:
Ale u ciebie czyściutko!
Oczywistym jest przecież, że kolega widzi, w jakim stanie jest pokój. To, co mówi, jest czystą ironią: zastosowaniem zamierzonej niezgodności pomiędzy tym, co widzi (bałagan), a tym, co mówi (czyściutko). Prawidłowo zastosowana, dopasowana do kontekstu ironia jest doskonałym narzędziem satyrycznym i stanowi formę żartu. Jeśli znasz amerykański sitcom Przyjaciele, to wiesz zapewne, że właśnie ironia oraz sarkazm (o nim za chwilę) były flagowym sposobem na żartowanie, jaki stosował jeden z bohaterów serialu – Chandler.
Rodzaje ironii
W potocznym użyciu możemy wyróżnić trzy rodzaje ironii:
- ironię sytuacyjną,
- ironie losu,
- ironie historii,
Omówmy krótko każdą z nich na przykładach:
Ironia sytuacyjna – wyobraź sobie, że kelner w restauracji prezentuje klientom „nietłukące się” naczynia, a na dowód ich niezniszczalności rzuca jeden o ziemię. Talerz rozpryskuje się w efekcie na małe kawałeczki.
Ironia losu – dobrym przykładem ironii losu może być utrata słuchu przez Ludwika van Beethovena. Kompozytor, który nie ma słuchu to prawdziwa i przykra ironia losu.
Ironia historii – za ironię historii wiele osób uznaje wszelkiego rodzaju zbrojne misje pokojowe, wysyłane do obszarów, w których toczy się jakiś polityczny konflikt lub wojna, np. zaangażowanie wojsk amerykańskich w wojnę wietnamską w celu walki o demokrację.
Dobrze wiedzieć
Szczególnym rodzajem ironii jest jeszcze ironia sokratyczna. Sokrates znany był z tego, że udawał osobę prostą, by następnie odpowiednio zadawanymi pytaniami zapędzić rozmówce w kozi róg i wykazać jego brak wiedzy.
Szczególnym rodzajem ironii jest jeszcze ironia sokratyczna. Sokrates znany był z tego, że udawał osobę prostą, by następnie odpowiednio zadawanymi pytaniami zapędzić rozmówce w kozi róg i wykazać jego brak wiedzy.
Ironia w codziennym życiu
W życiu codziennym ironię stosuje się w wielu sytuacjach, głównie do wywołania efektu zabawności. Można też za jej pomocą nakłonić kogoś do działania (np. wspomniany wcześniej czyściutki pokój może skłonić do jego posprzątania). Ironia bywa też stosowana w celu skrytykowania, ale nie wprost. Jest więc nierzadko narzędziem drobnych uszczypliwości lub złośliwości. Tutaj jednak zaciera się jej granica z sarkazmem, o którym opowiemy za chwilę.
Inne funkcje ironii:
- wyśmianie poglądów, postaw, cech, przekonań przeciwnika;
- dodanie siły własnym argumentom, przekonaniom;
- wzbogacenie, urozmaicenie i ubarwienie wypowiedzi;
- okazanie dystansu wobec podejmowanego przez siebie tematu;
- okazanie dystansu wobec siebie (autoironia);
- zasugerowanie odbiorcom, jak mają oceniać zjawiska lub fakty, o których jest mowa;
- zjednanie sobie odbiorców.
Żeby rozpoznać ironię w wypowiedziach bezpośrednich (czyli face to face) wystarczy mimika, gestykulacja, intonacja głosu rozmówcy oraz sam kontekst sytuacyjny.
W przypadku wypowiedzi pisemnych sprawa się nieco komplikuje. Czytelnik nie widzi przecież gestów czy min, ani nie słyszy tonu, w jakim wypowiada się nadawca. Zapewne nie raz zauważyłeś, jak trudno czasem wyartykułować ironię za pośrednictwem internetowych komunikatorów. Dla podkreślenia ironii swojej wypowiedzi stosujesz zapewne emotikony, gify czy wielkie litery.
W pismach tradycyjnych również stosuje się wielkie litery (np.: ale CZYSTY pokój), a także cudzysłów (ale "czysty" pokój).
Dobrze wiedzieć
Wielu językoznawców sądzi, że takie jasne wskazywanie ironii w formie pisanej (czy to za pośrednictwem emotikonów, cudzysłowu czy wielkich liter) zabija jedną z jej najważniejszych cech – subtelność. Niejednokrotnie zrozumienie ironii przynosi nam przecież uczucie satysfakcji. Szczególnie kiedy nie wszyscy rozmówcy również ją wyłapią. A Ty co sądzisz? Zastanów się nad tym.
Wielu językoznawców sądzi, że takie jasne wskazywanie ironii w formie pisanej (czy to za pośrednictwem emotikonów, cudzysłowu czy wielkich liter) zabija jedną z jej najważniejszych cech – subtelność. Niejednokrotnie zrozumienie ironii przynosi nam przecież uczucie satysfakcji. Szczególnie kiedy nie wszyscy rozmówcy również ją wyłapią. A Ty co sądzisz? Zastanów się nad tym.
Jak skonstruować ironię?
Chociaż ten fragment artykułu może skojarzyć Ci się z serią poradników dotyczących wielu dziedzin życia, to w rzeczywistości istnieją pewne techniki, które pomagają w konstruowaniu ironii. Pomimo iż wielu osobom może się wydawać odwrotnie, to wcale nie rodzimy się z umiejętnością rozpoznawania i odczytywania ironii. To umiejętność jak każda inna – wystarczy bowiem przypomnieć sobie, jak na ironię reagują dzieci lub obcokrajowcy, którzy nie mają jeszcze wysokich kompetencji językowych.
Oto wspomniane techniki konstruowania ironii:
- pozorna zgoda z oponentem (oczywiście, masz rację);
- pozorna zachęta, rada dla oponenta (dawaj, zrób to);
- pozorna obrona (przecież nic takiego się nie stało);
- pozorny atak na przeciwników (nie macie racji);
- pochwała w formie nagany (ty gapo!);
- nagana w formie pochwały (pięknie posprzątałeś);
- pozorna wątpliwość (czy aby na pewno tak jest?);
- powołanie się na niedorzeczne poglądy, które są rzekomo wyznawane przez większość (no przecież jak się zabije pająka, to deszcz będzie padał!);
- ironiczne tytułowanie (fochmistrz, wszechwiedzący).
Ironia? A może jednak sarkazm?
Jedną z odwiecznych przyczyn internetowych konfliktów na forach dyskusyjnych jest kwestia rozróżniania ironii od sarkazmu. Jak to w końcu jest – czy sarkazm jest tym samym, co ironia? Gdzie leży granica pomiędzy nimi? Jak je rozróżniać? Trudność wynika z ogromnego podobieństwa pomiędzy ironią a sarkazmem. Jeśli Ty też masz z tym problemy, to nic złego – wiele osób je ma.
Główna różnica leży w ładunku emocjonalnym, jakie ze sobą niosą. Ironia często jest formą zabawnego żartu, może być nieco uszczypliwa wobec nadawcy (lub kogokolwiek innego), ale wcale nie musi. Z kolei sarkazm zawsze występuje w towarzystwie dosyć negatywnych emocji: zjadliwości, złośliwości, uszczypliwości. Jest formą szyderstwa, bywa używany w celu wyśmiania innych lub dokuczenia komuś. Spójrz na te zdania:
Brawo, rozumiesz zasady działania sygnalizacji świetlnej!
Słuchanie Twoich narzekań było tym, czego właśnie potrzebowałam!
Świetnie, rozwiązanie tego zadania zajęło ci tylko trzy godziny!
Jak widzisz, nie brzmią zbyt przyjemnie – nawet kiedy nie znamy dokładnego kontekstu. Co istotne, sarkazm wcale nie musi się charakteryzować dwuznacznością (w przeciwieństwie do ironii, która właśnie na tej dwuznaczności polega).
Ironia w literaturze
U wrót doliny Zbigniew Herbert
aniołowie stróże są bezwzględni
i trzeba przyznać mają ciężką robotę
Nagrobek, Wisława Szymborska – poetka pisze o sobie:
staroświecka jak przecinek
autorka paru wierszy
W Weronie, C.K. Norwid
A ludzie mówią, i mówią uczenie,
Że to nie łzy są, ale że kamienie,
I - że nikt na nie nie czeka!
Filozof, Ignacy Krasicki
mędrzec, co firmament mierzył