Początkowo chłopiec nie przejawia wyjątkowych zdolności w nauce. Nie rozumie poleceń pana Wiechowskiego w języku rosyjskim. Szczególne trudności sprawia mu arytmetyka.
Dzięki swojemu uporowi młody Borowicz czyni jednak duże postępy. Najlepsze wyniki osiąga w kaligrafii i religii. Domyślamy się, że Marcinek ukończył szkołę w Owczarach, gdyż bierze udział w egzaminach wstępnych w klerykowskim gimnazjum.